:23:00
Tam jest mój pieprzony pistolet.
:23:02
- Cholera.
- Zaczekaj.
:23:05
Jedź dalej.
Dobry Boże.
:23:20
Nigdzie nie jadę dopóki nie wezmę swoich rzeczy.
:23:22
- Moją broń też.
- Posłuchaj tego.
:23:24
Zastrzelą nas za koniokradztwo.
:23:28
- to nie jest kradzież. To jest moje.
-Cholera!
:23:30
Cisza. Oboje.
:23:34
Chodź tu i siadaj.
:23:45
Utkniemy tutaj...
:23:48
...co najmniej do świtu.
:23:53
Teraz musisz rozegrać to dokładnie tak jak planowaliśmy.
:23:58
Jeśli to ci nie odpowiada to powiedz nam to teraz.
:24:01
Jasne. Wszystko gra.
:24:04
W porządku.
:24:05
Idź się teraz przespać.
:24:12
I bez żadnych fajerwerków dziś.
:24:19
Każdy głupi myśli
że cokolwiek zrobi w swoim życiu...
:24:23
...decyzje podjął
zanim to go dosięgło.
:24:27
Tak myślą głupcy.
:24:30
Jest zawsze decyzja którą muszę najpierw podjąć.
Rozumiesz?
:24:34
Tak, tak myślę.
:24:37
Więc co to znaczy?
:24:38
Że to jest to.
:24:41
To jest nasza ostatnia szansa.
Nie będzie już drugiej takiej, gwarantuje ci to.
:24:45
- Czyli musimy go opuścić?
- Tak jest.
:24:48
A gdybyś to był ty?
:24:49
Nie zostawiłbym cię, ani ty mnie.
:24:52
Zdajesz sobie sprawę że on jest w tarapatach?
:24:54
Zdaje sobie sprawę, ale w te kłopoty
sam się wpakował.