Chicken Run
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:35:01
Nic nam się nie uda.
:35:06
Nie rozumiem tego.
:35:07
Przede wszystkim to nie jest ta waga, ta masa.
:35:10
To nie pozwoli nam podnieść się nad ziemię.
:35:12
W jakim sensie?
:35:14
Ona twierdzi, że powinniśmy mieć więcej pierza.
:35:17
Pierza? W jakim sensie?
:35:19
Ja na przykład mogę latać tak i tak, jak tylko chcę.
:35:23
To pan?
:35:26
Spokojnie, spokojnie. To boli.
:35:28
Jeśli do jutrzejszego dnia nie pomoże pan nam,
w takim wypadku umowa zostaje zerwana.

:35:31
I wtedy pan zostanie sam. Tak więc
nasz lotniku zostaniesz złapany.

:35:36
Wiesz jesteś pierwszą nioską jaką
spotkałem dotychczas która była tak siebie pewna.

:35:41
Dobrze nie martw się oto. Rocky zajmuje się
tą sprawą tak więc wszystko będzie w porządku.

:35:46
Mam taką nadzieję.
:35:53
Kukuryku.
:36:05
No co to takiego?
:36:07
Nie wiem. Na pewno tak nie wolno.
:36:09
Nie, wydaje mi się, że przecież mieszkamy na fermie
:36:11
i my... mamy tam rybę.
:36:14
Jaką znowu rybę?
:36:17
Tak czy inaczej...oto jest towar który...
:36:22
Co oni tutaj robią?
:36:24
Bardzo dobrze się znamy.
:36:26
Tak, nasza znajomość jest bardzo cenna.
:36:28
Nie, jesteście najbardziej interesującymi
gryzoniami jakie kiedykolwiek spotykałem.

:36:33
Szczerze mówiąc, nie wydaje mi się,
żebyśmy cokolwiek gryźli.

:36:37
A tak przy okazji co na temat jaj?
:36:39
A ty co, obiecałeś im to?
:36:41
Tak obiecałem im wszystkie moje jajka
jakie zniosę w tym miesiącu.

:36:43
A kiedy będą tego pierwsze rezultaty?
:36:47
Właśnie nad tym pracuję w tym momencie,
kiedy tutaj sobie rozmawiamy chłopcy.

:36:51
Przyjemnie jest prowadzić z tobą interesy.
:36:55
Bardzo miło.
:36:58
Sama widzisz... co?
:36:59
Skłamałeś im.

podgląd.
następnego.