1:03:00
- Nie jestem gliną. Nie potrafię nikogo oszukać.
- Wiem, ale razem potrafimy.
1:03:03
Możemy zrobić to razem.
Dusza i ciało, pamiętasz?
1:03:07
Ma moje prawo jazdy.
1:03:09
Co?
1:03:10
Zabrał moje prawo jazdy.
Wie gdzie mieszkamy.
1:03:13
Zabrał twój...
Zabrał twój portfel?
1:03:15
Zostawił portfel,
ale zabrał prawo jazdy.
1:03:17
- Dotknął twojego portfela? Gdzie on jest?
- W mojej kieszeni.
1:03:20
- Mamy go, tato. Mamy go.
- Co?
1:03:21
Masz jego odciski.
Słuchaj, musisz dostarczyć mi ten portfel.
1:03:25
- A jak do diabła mam to zrobić?
- Najostrożniej jak potrafisz...
1:03:28
- Wyjmij portfel trzymając go za róg.
- O czym ty mówisz?
1:03:30
- Tato, po prostu zrób to.
- W porządku.
1:03:32
W porządku. Tak.
Dobra. Mam go.
1:03:35
Dobra, teraz słuchaj.
1:03:36
Chcę żebyś go zapakował.
1:03:38
Włóż go do jednej z tych plastikowych toreb,
w których trzymasz zapasowe tranzystory.
1:03:41
Wiem już do czego zmierzasz!
1:03:43
Pięknie. Teraz chcę,
żebyś go gdzieś schował.
1:03:45
W miejscu, gdzie nikt go nie znajdzie
przez następnych 30 lat.
1:03:49
- Myślę, może...
- Gdzie?
1:03:50
W siedzeniu pod oknem w jadalni.
1:03:52
Jest tam jedna obluzowana deska
po lewej stronie na dnie.
1:03:55
Doskonale! Pięknie!
1:04:10
Jest w środku!
1:04:11
Świetnie! Dobra, szukam.
1:04:22
Jest! Teraz siądź wygodnie
i nie martw się.
1:04:50
Zwycięzcą jest...
1:04:52
O cholera. To gliniarz.
1:04:55
Co do diabła?