Lost Souls
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:17:01
- Hej, Will.
- W samą porę człowieku!

:17:03
Zgłodniałem!
:17:06
Jak miło z waszej strony, że się wyrwaliście.
:17:08
Musicie przychodzić częściej.
:17:11
Tutaj, Claire, po tobie.
:17:13
Pobłogosław panie te dary
:17:16
przez Chrystusa, pana naszego.
:17:19
Wspomnij także
:17:21
matkę Petera i William, Andreę,
:17:24
oraz ich ojca, Jacka,
:17:26
ku pamięci których zbieramy się
tutaj co roku.

:17:30
Niech ich dusze
:17:33
spoczywają w spokoju. Amen.
:17:36
Amen.
:17:44
Częstujcie się.
:17:47
No cóż, urodziny Petera urządzam w Markos
:17:51
ale teraz zaczynam żałować tego,
że to nie ty je urządzisz

:17:53
Dziękuję.
:17:54
- Na którą godzinę?
- Na 8:00. Może być?

:17:58
Pamiętasz ten sen, który miewałem
będąc jeszcze dzieckiem

:18:01
o niedźwiedziu w górach?
:18:07
Wiesz, zaraz po...
:18:09
Sam nie wiem, może za mocno
przejąłem się tym procesem

:18:13
bo co noc śni mi się coś dziwnego
:18:15
Naprawdę?
:18:17
Serio. Nic mi o tym nie mówiłeś.
:18:19
To na pewno bez znaczenia.
:18:21
Jeśli oczywiście sen się nie powtarza.
:18:24
Dobrze, opowiem wam.
:18:26
Czytam książkę
:18:27
i kiedy się budzę nie pamiętam już jaką.
:18:31
Ale wiem dobrze, że
:18:33
to było coś co już napisałem...
:18:35
albo akurat napiszę.
:18:37
I kiedy kończę ją czytać
:18:40
zaczynam odczuwać wielką satysfakcję.
:18:45
Zamykam ją, żeby przeczytać tytuł
:18:48
a tam jest napisane "X-E-S".
:18:53
Tylko trzy litery.
:18:56
Nie wiem czemu, ale sprawia mi to
jeszcze większą rozkosz.

:18:59
I budzę się.

podgląd.
następnego.