:33:00
Moja córka ma astmę.
:33:03
Kiedyś miała okropny atak.
:33:07
W środku nocy
wylądowaliśmy na pogotowiu.
:33:11
Nikt się nami nie przejmował.
:33:27
Inhalator nie pomagał.
:33:30
Co się stało?
:33:32
Siostra mnie dźgnęła.
:33:35
- Teraz my.
- Najpierw ranni.
:33:38
Mała się dusi.
:33:41
Niech ktoś ją zbada.
:33:44
Nigdy jeszcze nie było tak źle.
Proszę coś zrobić.
:33:47
Proszę usiąść.
:33:49
Jesteśmy tu od 4 godzin.
Proszę wezwać lekarza.
:33:54
Zaraz.
:33:59
To bzdura. Pomóżcie jej.
:34:01
Dosyć tych bzdur!
:34:04
Nie macie tlenu?
:34:05
Wezwę szefa.
:34:07
Nie potrzeba.
Pani tu szefuje.
:34:11
Pani. Dotarło?
:34:15
Rusz się, połóż małą i zbadaj ją.
:34:19
I daj jej tlenu.
:34:23
Już się tym zająłem. Co tu jeszcze
robisz, babo? Żarty się skończyły.
:34:31
Puść mnie, stary.
Tak nie wolno!
:34:35
No już!
:34:38
Podziękowałem mu...
:34:40
i powiedział mi, gdzie mogę
sobie wsadzić podziękowania.
:34:46
Powiedział: "Podaj dalej.
:34:48
Pomóż trzem osobom".
:34:52
A więc podaję dalej.
:34:55
Pan i ten rzezimieszek
zapoczątkowaliście...
:34:58
łańcuszek szczęścia?
Co to, New Age?