Pay It Forward
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:37:02
Że nie musi już tego znosić...
:37:05
że może iść ze mną.
:37:08
Nic się nie zorientowałem.
:37:10
Ojciec rąbnął mnie belką.
Krwawiłem.

:37:14
Zaciągnął mnie do garażu
i zniknął.

:37:19
Na kilka minut.
:37:21
Potem czymś mnie polewał.
Nic nie rozumiałem.

:37:26
Nie rozumiałem,
czemu woda tak cuchnie.

:37:33
Ale nagle do mnie dotarło.
Zobaczyłem.

:37:39
Zobaczyłem...
:37:44
ten...
:37:49
kanister.
:37:52
Czerwony kanister ojca.
:38:03
Spojrzał na mnie ostatni raz...
:38:09
i zapalił zapałkę.
:38:17
Ostatnie, co pamiętam...
:38:20
i nigdy nie zapomnę...
:38:23
to jego oczy.
:38:27
Jego oczy, wypełnione...
:38:33
niezmierzoną...
:38:36
satysfakcją.
:38:43
Tak mi przykro.
:38:45
Nie chcę współczucia!
:38:50
Powiedz, jak obronisz Trevora.
:38:53
Ricky by tak nie mógł.
:38:57
Wcale nie musi.

podgląd.
następnego.