1:07:00
Powiedz aby zaczęli imprezę beze mnie.
1:07:03
Zapomniałam, dziś są twoje urodziny. Wszystkiego najlepszego.
1:07:06
Już są wystarczająco popsute.
1:07:09
Zamknij za sobą drzwi.
1:07:12
Więc znałeś matkę Sidney Prescott.
1:07:15
-Kogo? -Rena Renolds.
1:07:19
Wiecie ilu aktorów dla mnie pracowało?
1:07:21
Setki, tysiące.
1:07:23
Nie mówiliśmy, że była aktorką.
1:07:26
-O co chodzi? -O nic.
1:07:29
Tylko zadzwonię do detektywa Kinkey.
1:07:32
Już sobie przypomniałem; grała w kilku nie popularnych filmach.
1:07:36
Przecież zrobiłeś miliony z jej morderstwa.
1:07:41
Masz obsesję na punkcie jej i jej córki.
1:07:46
Powiedz nam prawdę.
1:07:48
Czego się czepiacie? Tylko kręcę filmy.
1:07:51
Studio zaproponował mi "Stab" a nie ja jemu.
1:07:57
Ale wiedziałeś kim jest.
1:07:59
Kiedy kręciliśmy pierwszy "Stab", znałem już Maureen Prescott.
1:08:03
Nie mogłem nikomu powiedzieć.
1:08:05
Wyobrażacie sobie dym.
1:08:09
Zabójstwa na twojej scenie, a ty nic nie robisz z tego powodu?
1:08:13
Stał bym się podejrzanym.
1:08:15
-Dlatego, że ją znałeś? -Tak.
1:08:19
Nie sądzę. Co się stało Maureen kiedy była w Hollywood?
1:08:22
Słuchaj mnie Louis Lane. Daj sę spokój.
1:08:24
Chciałbyś to zobaczyć w telewizji?
1:08:27
Powiedz mi. Co się stało?
1:08:32
To było jeszcze w latach 70. Wszystko było inaczej.
1:08:36
Byłem dobrze znany za imprezy.
1:08:40
Kobiety jak ona, dostawały rolę jeśli robiły dobre wrażenie.
1:08:45
Tak czy owak, cokolwiek się jej przydarzyło to tylko z jej winy.
1:08:52
Sprawy się trochę skomplikowały.
1:08:55
Może ją wykorzystali?
1:08:58
Może to nie było miasto dla niej.