Space Cowboys
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:52:01
ale ja nie.
:52:03
Czepiajcie się mnie.
:52:06
- On już zaczął.
- Wylądujesz w szpitalu, stary.

:52:09
Jestem ubezpieczony. Wal.
:52:12
Twoja stara owdowieje.
:52:17
Nie możesz!
Za 22 dni lecimy.

:52:19
Jeśli sobie coś złamiesz...
:52:20
do wahadłowca wsiądzie
ten wysztafirowany kujon.

:52:24
Obejrzymy ten start w TV.
:52:27
- Nic mi nie będzie.
- Do jakiego wahadłowca?

:52:31
Znów wszystko zepsujesz.
:52:34
- A w 1958 r. coś zepsułem?
- Owszem.

:52:39
A kto rozbijał wszystkie samoloty?
:52:42
Wyjdźmy.
:52:45
Złoję ci krzywo oklapły tyłek.
:52:49
A ty czekaj.
:52:53
Stawiam dychę na Franka.
:53:00
Zręcznie cię uratowałem.
:53:04
Ale on miał minę...
:53:07
Przez kogo nas wylali, pułkowniku?
:53:11
To będzie długa noc!
:53:20
- Szybkość kontra długie ręce.
- Oni nigdy nie dorosną.

:53:24
Tańczyłem z administratorką
bazy danych.

:53:27
Tak?
:53:30
Cześć, kolego.
:53:32
Czołem.
:53:33
- Co ci się stało?
- Poślizg na mydle.

:53:37
Trzeba czymś posmarować
tę śliską podłogę.

:53:45
I co słychać?
:53:49
10 MHz, trochę więcej.
:53:53
Jak leci, Frank?
:53:55
Dobrze.
:53:59
Masz podbite oko.

podgląd.
następnego.