:06:01
Nie, nie kapujesz.
:06:04
Nie, masz racje. Nie kapuje.
:06:10
Tak lepiej!
:06:16
Dzieki.
:06:18
To ta plaza. Rozumiesz?
:06:22
Ta plaza. To bylo zbyt piekne.
:06:26
Za duzo brania, za duzo doznań.
Próbuje nad tym zapanować,
:06:30
ale to wciaź wylazi i wylazi.
:06:36
Widzisz...
:06:38
Ona tam jest na tej wyspie.
:06:41
A wyspajest perfekcyjna.
:06:44
Znaczy, istna perfekcja.
:06:47
Nie mam na myśli... ''O, jak tu ladnie!''
:06:52
Jest realnie zajebista, okej?
:06:56
Perfekcja.
:06:59
Widzisz, wygladajak laguna.
:07:01
No wiesz, laguna plywowa.
:07:03
Otoczona klifami.
:07:05
W kompletnej, kurwa, tajemnicy...
:07:08
..zakazana.
:07:10
l nikomu nie wolno, nigdy,
:07:12
nigdy, postawić tam nogi, nigdy.
:07:16
Lecz pewnego razu,
poszlo tam kilka osób.
:07:20
Mezczyzni i kobiety z idealami.
Rozumiesz?
:07:23
Nie mówie o zwyklych wypierdkach mamuta.
:07:29
Wierzysz w to miejsce?
:07:31
Nie.
:07:33
Ale pewnie mi powiesz,
ze powinienem, co?
:07:41
Co ja powiem, to juz,
kurwa, bez znaczenia.
:07:45
Teraz wszystko zalezy od ciebie.
:07:48
ldealy, co?
:07:50
Byliśmy, kurwa, zwyklymi pasozytami.
:07:52
Wielki, tlusty Charlie!