:33:01
Czy ja zwykle po prostu nie mówię:
:33:02
" Hej... Nie czuję się dobrze
w tym tłumie".
:33:06
"Nie wiem do kurwy co ja tu robię".
:33:10
"wiem, że się boisz,
ale to jest OK, wiesz, ponieważ..."
:33:13
Halo? Kurwa... dokładnie.
:33:16
Zachowujemy się jakbyśmy mieli wszystkie odpowiedzi
i byli zupełnie niepokonani...
:33:18
jak sądzą nasi rodzice
i ich rodzice sądzili.
:33:20
Niestety muszę być jedynym
który to powie ze to jest jedno wielkie gówno.
:33:24
- Na przykład?
- Wiem że przystawiasz się
do Caroline każdej nocy,
:33:27
zamiast do Vanessy,
w której powinieneś być zakochany.
:33:29
Nie zaczynaj ze mną tym tonem.
:33:32
Tak a jaki to jest ton?
:33:34
Jesteśmy przypadkowym zbitkiem własnych interesów,
i nagle decydujemy...
:33:35
że będziemy chodzić parami
do Arki Noego?
:33:41
Właściwie, dla twojej wiedzy,
kiedy podrywam,
:33:45
nie myślę tylo o Caroline,
Myślę o tobie i Caroline.
:33:47
- Więc, o co chodzi?
- Malutka...
:33:53
To jest to
o czym mówię... sarkazm.
:33:57
Zawsze pierdolony sarkazm.
:33:59
Obawiasz się, i myślisz,
że jeśli przyznam to,
:34:03
ludzie pomyślą,
że jesteś słaby...
:34:05
albo, że ciebie nie lubią...
:34:10
albo cokolwiek to jest
myślisz że tak się stanie, ale...
:34:13
Możesz się zamknąć na chwilę
i posłuchać siebie?
:34:17
Co?
:34:19
Ponieważ masz kurwa stu procentową rację.
:34:24
- Jestem kurwa przystojny.
- No nie?
:34:26
- No.
- Ok, czekaj.
:34:28
Dlaczego nie zrobimy...
:34:30
nie zmienimy tego czegoś,
tego szablonu towarzyskiego?
:34:34
Dlaczego nie mamy być inni?
:34:36
- No.
- Ale dlaczego tylko o tym gadasz?
:34:40
Zamiast zacząć tak robić,
powiedzmy, od teraz.
:34:42
Zawsze tak mówisz,
"Dlaczego nie zrobimy?"
:34:44
- Dlaczego nie zrobimy?
- tak właśnie mówię, Seth.
:34:47
- Robisz to samemu...
- Mówię, że jeśli byś wiedział,
nie mówiłbyś tak.
:34:51
Vanessa, mówię serio, myślę że spieprzyłem.
:34:53
To jest właśnie taki szablon.