:36:02
Nie masz prawa wchodzi z brudnymi
butami w moje prywatne sprawy
:36:08
Spójrz na siebie
:36:09
Odwalasz kawał roboty
:36:11
Narkotyki wszędzie
:36:13
Przestępstwo szaleje
:36:15
Będziesz miał szczęście,
jeśli utrzymasz pracę.
:36:45
Przykro mi
:36:48
Bardzo
:36:51
To jest ...
:36:52
nie do zniesienia
:36:59
Nie sądzę żeby detektyw Owens mógł
mi przynieść zimnego drinka ?
:37:10
Detektywie
:37:13
Cała przyjemność po mojej stronie
:37:28
Dobrze Henry
:37:31
Co się dzieje ?
:37:33
Masz może ...
:37:35
coś mocniejszego ?
:37:52
Co mam zrobić żeby stąd wyjść ?
:37:54
Oboje wiemy, że mogę wezwać
armię adwokatów
:37:58
Szkolono mnie żeby
tego nie słuchać