1:17:00
	Ale to nie może potrwać długo.
1:17:04
	Mamy pracę. Trzeba oczyścić ulice
zanim moje dziecko się urodzi.
1:17:11
	Wiesz o co mi chodzi?
1:17:42
	Był tu?
Myślałam, że przyjdzie dzisiaj rano.
1:17:47
	Robi dla mnie zakupy.
1:17:49
	Daję mu pieniądze z odszkodowania.
1:17:54
	Ale nie mogę z nim
rozmawiać o tym.
1:17:59
	Kiedy przychodzi,
rozmawiacie o wypadku?
1:18:05
	Czy wspomina przeszłość?
Nie.
1:18:08
	Dlaczego?
Chcę, żeby sam sobie poradził.
1:18:15
	Uważam, że tego potrzebuje.
1:18:20
	Dlaczego tu przyszłaś, Sharon?
1:18:24
	Bo chcę mu pomóc.
1:18:26
	Pomagasz mu.
Chyba nie.
1:18:30
	Dlaczego tak sądzisz?
1:18:34
	Zabrałam go na cmentarz.
Cmentarz?
1:18:38
	Myślałam, że to pomoże.
1:18:41
	Musi się z tym zmierzyć.
1:18:45
	Zmierzy się, w swoim czasie.
1:18:49
	Sharon...on zbudował ścianę.
1:18:53
	Dookoła tego dnia i tej nocy...
1:18:56
	Kiedy moja córka i wnuk zginęli.
Nic na to nie poradzisz.