Bandits
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:54:01
Mój organizm jest niezmiernia pobudzony.
Pobudza go każdy impuls, wiesz co mam na myśli.

:54:08
Au! Boże, ta kawa jest wrząca.
:54:14
Skontaktujmy się z panią Fife.
:54:16
Więc, jak spotkałem się z dziewczyną to ją zapytałem:
:54:19
"Chcesz zobaczyć jak mi ręce płoną?"
:54:22
Nigdy wcześniej tego nie widziała więc spytała:
"Masz coś z głową?"

:54:26
Głową? Tak...
Ją to nie interesowało
Nic niezrozumiała

:54:32
Płonące ręce jej nie wystarczyły
:54:37
- Chciała zobaczyć jak płonie moja głowa.
- Więc co zrobiłeś?

:54:41
- Spaliłem sobie połowę włosów.
:54:45
- No tak, kochanie...
-Lepiej?

:54:50
Potrzebujemy go.
Już nie mamy więcej czasu. To absurd.

:54:55
Denerwuje się...
:55:00
Chłopaki mamy kłopoty.
Policja na dziewiątej godzinie.

:55:04
- Do diabła co jest?
- Musiało przejechać jakieś auto.

:55:09
- O ósmej rano?
:55:11
Co robimy?
:55:14
Halo?
:55:18
Mówiłem ci, że nie wyjdzie.
Kobiety na to nie reagują

:55:25
To policja.
:55:31
Dzień dobry.
:55:34
- Gdzie jest Dotty?
- Kto?
- Dziewczyna która tu pracuje.

:55:39
- Przepraszam, Dotty jest chora.
- Co jej jest?

:55:46
Ma vaginatus.
Męczy ją nadmierny vaginalny wysięk.

:55:52
Ma niebezpieczne symtomy... vaginatusu.
:55:58
Zwyczajnie się przepracowuje..

podgląd.
następnego.