1:26:01
Nie otworzę sejfu.
Nie dam wam pieniędzy.
1:26:04
- Wiesz że jesteśmy uzbrojeni?
- Nie skrzywdziłbyś nawet muchy Joe.
1:26:07
Każdy to wie.
- Wgięło mnie.
- A ciebie?
1:26:17
Do dupy!
1:26:26
- Dajcie nam chociaż trochę.
Bądźcie rozsądni.
1:26:30
Rząd wam zwróci.
- Nie.
1:26:41
- Zostańcie tutaj! Wracajcie na miejsce!
- Co się dzieje?
1:26:44
- Ufam że miałaś dobry powód by to zrobić.
- To jest ta zaginiona kobieta!
1:26:48
- Policja jest na zewnątrz.
- Gdzie jest Harvey?
1:26:52
Nie wiem.
- Proszę tam wrócić, babciu!
1:26:56
- Gdzie tutaj są toalety?
- Już pokazuję.
1:27:06
Przepraszam panią ale jest już 20 po ósmej
a szyld się jeszcze nie pali.
1:27:10
Chciałem sprawdzić
czy wszystko w porządku.
1:27:13
- Czyż nie jesteś milusi...
Zaraz to załatwię.
1:27:19
- Korzystając z okazji chciałbym spieniężyć czek...
jeśli wolno...
- Oczywiście.
1:27:25
Skoro pan już tu jest...
Proszę wejść panie oficerze!
1:27:29
- Tędy proszę!
- Dziękuję.
1:27:44
Może być 50?
1:27:47
- Dobrze wam szło. Co na to wpłynęło?
- Głównie odwaga...
1:27:52
- Tu jest 500. To są setki.
- Bankier na pana korzyść.
1:27:59
- Mój błąd.
...przepięknie...