:54:19
Nie jesz..?
:54:20
Nie lubię już szynki
:54:26
Słyszałeś?
:54:29
Nie wiem co zrobiłam Bogu. taka córka...
:54:31
Przestań mamo, nie udawaj że
Bóg to twój najlepszy przyjaciel.
:54:36
Kochanie!
:54:37
Dobijają mnie, dobijają!
:54:38
Poza tym muszę się spotkać z Francois.
:54:40
No nie, ładnie się zaczyna
:54:43
I wycierają sobie gębę Nowym Testamentem.
:54:47
Florence, kochanie, idę po "Le Monde"
:54:49
Wrócę za kwadrans.
:54:50
OK, na razie.
:54:53
Mógłbyś mi przynieść papierosy?
:54:56
Ej, Jean!
:55:01
No tak, bardzo mi miło.
:55:06
Co tam Słonko?
:55:08
Śpię.
:55:09
Śpisz?
:55:16
Dobranoc Kochanie. Zgaszę.
:55:17
O nie, nie dotykaj. Jest Szabat.
:55:25
Wiesz co, ja nie obchodzę szabatu.
Zgaszę.
:55:26
Nigdy nie mogę robić jak chcę?
:55:29
Kurde!
:55:34
Francois, jesteś tam jeszcze?
Nie rozłączaj się.
:55:37
Ok, czekam.
:55:48
Możesz mi dać 2 sekundy spokoju?
:55:49
Jak chcesz, ale Francois
chce z tobą rozmawiać. Odbierzesz?
:55:54
Halo! Eveline, Michelle!
:55:58
Trudno, powiem mu,
żeby zadzwonił za 2 dni.