Hannibal
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:30:01
...Tak więc przekazaliście doktora
Lectera policji w Tenessi.

:30:05
-I co z tego?
:30:07
...Wszyscy ci ludzie i tak nie żyją.
:30:10
-Tak, nie udało się im przetrwać
z nim nawet trzech dni,

:30:12
...ale pan przeżył z nim sześć lat.
:30:16
...Jak się to panu udało?
:30:18
...Czy to było trudno?
:30:20
-Tak, było.
:30:23
-A czy zastanawiał się pan nad tym, że po tym
jak on uciekł może pana odwiedzić?

:30:26
-Nie.
:30:28
...Szczerze mówiąc wolał zjadać
"świeże mięsko", tak ich nazywał.

:30:37
...A co z panią?
:30:40
...A pani myślała o nim kiedykolwiek?
:30:43
-Myślę każdego dnia.
Nic nie mogę zrobić ze sobą.

:30:48
...Cały czas jest ze mną,
jak jakieś głupi nałóg.

:30:53
...Czy nie wiem pan, co się stało
z jego rzeczami, papierami, książkami...?

:30:58
-Wszystko zostało wyrzucone
jak tylko zamknięto te miejsce.

:31:01
...Obcięto budżet.
:31:04
-Barni, tylko co udało mi się wyjaśnić, że doktor
Lecter zostawił po sobie niewielki spadek.

:31:06
...Papiery, dokumenty i podobne rzeczy.
:31:08
...Wszystko to zostało sprzedane prywatnemu
kolekcjonerowi za sumę 16 tysięcy.

:31:12
-A niech to, to musiał być jakiś wariat.
:31:16
-I także widziałam zdjęcie, zdjęcie rentgenowskie.
:31:20
...I tam zamiast nazwiska pielęgniarki,
było napisane Barni.

:31:37
-Jeśli potrzebna jest pani książkę,
to może uda mi się ją odzyskać.

:31:41
-A poza tym interesuje mnie wszystko,
co jest powiązane z atakiem na pielęgniarkę.

:31:47
...I wszystko pozostałe, co u ciebie zostało.
:31:54
-No cóż, wiele rozmawialiśmy.
:31:59
...Po tym jak te wszystkie krzyki ucichły.

podgląd.
następnego.