Hannibal
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:56:01
...Teraz stajesz przed realnym dylematem.
1:56:05
...Możesz szukać mnie dalej wiedząc,
że możesz doprowadzić ich do mnie.

1:56:12
...Czy rzeczywiście wierzysz w to, że w jakiś
sposób możesz mnie aresztować?

1:56:17
...I sprawić tak, żebym się
nie stał karmą dla rybek?

1:56:24
...Hej, Claries?
1:56:24
-Tak.
1:56:25
-A, co powiesz na to,
żebym coś zrobił dla ciebie.

1:56:27
-Zrobił co?
1:56:30
...Złapał ich, tak jak oni złapali ciebie.
1:56:33
-Zmusił ich do tego, żeby zaczęli krzyczeć
i pokłonili się przede mną i tobą, Claries.

1:56:37
...Przecież jesteś doskonałym przykładem tego,
co jest właściwe i co niewłaściwe.

1:56:44
...Ale z drugiej strony na swój
sposób jesteś po ich stronie.

1:56:48
-Proszę mi nie pomagać.
1:56:50
-Nie.
1:56:51
...Oczywiście, że nie.
Zapomnij o tym, co powiedziałem.

1:57:00
...Claries. Byłaś taka ciepła, byłaś tak blisko.
1:57:10
...A teraz ponownie stajesz się zimna.
1:57:14
...Tak, teraz cieplej.
1:57:16
...Wydaje mi się, że i tak byłem dostatecznie
szczodry w stosunku do ciebie.

1:57:22
...Teraz zostaniesz sama, Claries.
-Doktorze Lecter?

1:57:37
-Mam nadzieję, że one ci się podobają, Claries.
Weź je.

1:57:49
-Dawaj Renaldo.
1:57:51
-Zrozumiałem.

podgląd.
następnego.