:02:02
Nie tak prędko! Skąd wiedzieć mam,
czy magia twa zadaniu podoła...?
:02:07
Czy to Ci wystarczy za dowód!?
:02:39
To wystarczy!!!
Weź to, wiedźmo!
:02:45
Czy dowód był odpowiedni, mój panie?
Przybądź do zamku jutrzejszej nocy...
:02:48
...i wypełnij swe zadanie. Jeśli
zawiedziesz, spłoniesz na stosie.
:03:02
Nasz bohater, rzecz jasna,
spisku nie podejrzewał...
:03:05
...w otoczeniu świty,
na ślub swój podążał.
:03:10
Oto on, hrabia Malfete.
:03:13
Jest także księciem, baronem i panem.
:03:16
Szlachcicem, prześladowanym drobnostkami,
co zwykle są udziałem rycerza.
:03:21
Ciągłą obecnością sióstr, matki i ojca.
:03:25
I, co wszystkich rycerzy nuży,
przygłupiego służącego, Andre,
:03:30
którego smród, kazał
się ludziom zastanowić;
:03:33
znaczące osiągnięcie,
wśród społeczeństwa tępaków.
:03:35
Precz, sługo!
:03:42
"Goście, goście w Ameryce"
:03:45
Książę, albo Thibault, choć
sługa tak mówić nie mógł,...
:03:48
radował się. Wreszcie nadszedł
dzień upragnionego małżeństwa.
:03:52
Kto zaś? Następny królewski pomiot?
:03:56
Pewnie ten francuski książę, co
przybywa poślubić córkę króla.
:03:59
Idź do lasu, tam smoki ogryzą twoje kości!