1:04:11
Sprawiasz, że czuję się jak dama.
1:04:14
Ależ jesteś nią. Wspaniałą damą.
1:04:17
A ty jesteś wspaniałym facetem.
Naprawdę?
1:04:20
Gdybyś ładnie się obciął
i nie wkładał
1:04:23
wszystkiego co widzisz do ust,
byłbyś świetnym mężczyzną.
1:04:28
Moja pani, dziękuję.
1:04:32
Andre. A może odejdziemy z pracy
i będziemy podróżować?
1:04:38
Odejść?
Będziemy tacy szczęśliwi.
1:04:40
Dzisiaj powiesz swojemu szefowi,
że odchodzisz, dobrze?
1:04:43
Dobrze.
Będziesz wolny.
1:04:46
Wolny! Bo jestem wolnym człowiekiem!
Zgadza się, skarbie!
1:04:54
Panie. Jesteś zmartwiony.
Co się stało?
1:04:58
Czarodziej. Wybuchnął.
1:05:01
Tak. To nie był ładny widok.
1:05:09
Czarodziej wybuchnął?
1:05:15
Cóż...Nie wiem jak wy, ale...Dobranoc.
1:05:18
Najpierw Andre chciałby coś powiedzieć Thibault.
1:05:22
O co chodzi, sługo?
1:05:30
Mów.
1:05:36
Już nic.
Chyba się pomyliłam.
1:05:52
Thibault stał nad rzeką.
1:05:56
To był najsmutniejszy
i najpiękniejszy widok w życiu.