:05:01
Luis Vargas?
:05:04
Nie poznaje mnie pan...
:05:10
Panna Russell?
:05:12
Tak.
:05:17
Julia Russell?
:05:20
- Ale to zdjęcie...
- Oszukałam pana. Przykro mi.
:05:24
Nie powinnam.
Nie byłam pewna...
:05:28
Nie chciałam wzbudzać
uczuć jedynie ładną twarzą.
:05:33
Posłałam cudzą
fotografię, nie własną.
:05:41
Rozumiem.
:05:43
Proszę mi wybaczyć. Chciałam napisać,
ale zawsze opuszczała mnie odwaga.
:06:01
Jestem, jaka jestem.
Rozczarowany?
:06:05
Nie, nie...
:06:07
Skądże.
:06:10
Tylko... nie tego oczekiwałem.
:06:14
Jeśli mój podstęp zmienia pańskie
zamiary i nie zadowalam pana...
:06:19
- Nie w tym rzecz.
- Wrócę do domu.
:06:23
- Proszę tylko powiedzieć.
- Panno Russell...
:06:27
Panno Russell...
:06:32
Była pani ze mną szczera.
Ja także będę szczery.
:06:39
Także przyznam się do podstępu.
:06:45
Na fotografii
wygląda pan jak żywy.
:06:47
Ale pisałem, że jestem urzędnikiem
na plantacji kawy. To nieprawda.
:06:56
Jestem jej właścicielem.
Należy do mnie.