1:30:01
Muszę powiedzieć,
że życie Izziego było do dupy,
1:30:05
ale śmierć całkiem fajna.
1:30:07
To było jak ożywianie wszystkich.
1:30:20
- Dobry wieczór Sir.
- Dobry wieczór, witamy na przyjęciu.
1:30:22
Czy widział pan tego chłopaka?
1:30:26
Nie jadłam tego typu rzeczy,
od czasów Herberta Hoovera.
1:30:31
Nie wyprowadził się?
1:30:33
Wyprowadził się wczoraj.
Pojechał do Filadelfii.
1:30:39
Proszę zadzwonić, jak go pan spotka.
1:30:41
Proszę się częstować,
szampanem i kanapkami...zagryzkami.
1:30:48
Joe...
1:30:50
- Tom Tom! Odbiło ci?
- Muszę z nią porozmawiać.
1:30:52
- Nie, oni już tu byli i szukali cię
- Muszę zobaczyć się z Eloise, proszę.
1:30:58
- Proszę.
- Ale potem musisz odejść.
1:31:03
To jajka ryb bardzo dobre i bardzo drogie.
1:31:07
- Oh, Joe, takie piękne.
- W porządku idź już.
1:31:13
- Czyż nie jest piękna?
- Tak jest.
1:31:16
Tom Tom,
musisz się stąd wynosić.
1:31:18
Eloise!
1:31:22
Eloise! nie, nie, nie.
1:31:26
WHOO!
1:31:28
Zamknij się.
1:31:28
Proszę, Joe!
Powiedz, że będę przy książkach.
1:31:31
Książki, książki w porządku.