The Tailor of Panama
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:25:01
Ubogich ludzi.
:25:04
Ludzi, których zmęczyła
korupcja, chciwość.

:25:07
Wiesz, jak biedota je nazywa?
:25:12
"Kokainowe Wieże."
:25:14
A nasze 85 banków?
:25:16
"Pralnie samoobsługowe."
:25:19
Możemy go kupić?
:25:20
Mickiego? Nigdy.
:25:24
Ale może pozwoli Ci
zasilić sprawę.

:25:35
Wuju Benny, wypełniam się.
Nie moge przestać. Szumi mi w głowie.

:25:40
Potrafisz opowiadać
i masz dobrą pamięć.

:25:43
Ale jest to przekleństwo,
jak i błogosławieństwo.

:26:03
Jak poszło?
:26:09
Dobrze. Tak sądzę.
:26:12
Hej...
:26:15
...chodź tu.
:26:27
Cześć.
:26:29
Tęskniłam...
:26:32
Poczekaj, zdejmę skarpetki.
:26:36
Może innym razem.

podgląd.
następnego.