Vanilla Sky
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:22:26
- Idzie tu!
- Naprawde?

:22:39
Brian. Co slychac?
:22:43
Jestesmy bezpieczni,
ale nie mamy nic do picia.

:22:46
Kto namalowal te obrazy?
:22:49
Ten jest pedzla Joni Mitchell,
ten Moneta...

:22:53
..a to moje dzielo.
To deska do snowboardu.

:22:59
Dwoje z nich to geniusze.
:23:03
To oryginal.
Namalowal tez "Waniliowe niebo".

:23:09
To plótno mojej matki.
:23:19
- Dziwi mnie twoje zdziwienie.
- Nie moge tak dluzej.

:23:24
- Mam was.
- Brian, wlaz.

:23:27
- Co sie dzieje?
- Jestem zalany.

:23:30
- Julie Gianni mnie przesladuje.
- Wygladala niebezpiecznie.

:23:33
Mnie nikt nie przesladuje,
wiec chlam.
`

:23:35
- Nie mamy nic do picia.
- Dokoncz mojego Jacka z cola.

:23:39
- Glupie szklo.
- Zajme sie tym.

:23:40
- To nie szklo jest glupie, tylko ty.
- Nie przejmuj sie.

:23:44
- Przyniose tu jakies drinki.
- Lepiej juz pójde. Za duzo wypilem.

:23:48
- lmpreza dopiero sie rozkreca.
- Moze dla ciebie.

:23:50
- Jestes moim honorowym gosciem.
- Pieprz sie, David.

:23:53
Placisz mi za pisanie ksiazki,
wiec masz mnie w kieszeni.
`

:23:56
Wcale nie. Jestes
utalentowany, przystojny.

:23:59
Dlaczego przystawiasz sie do Sofii?

podgląd.
następnego.