All About the Benjamins
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:11:01
Zidiociały kundel!
:11:02
Oh! Boże!
:11:05
Oh, przepraszam.
:11:07
Panie Sheldon, co się dzieje?
:11:10
Ile razy juz ci mówiłem...
:11:12
żebyś nie otwierał chipsów
zanim za nie nie zapałacisz!

:11:14
Będzie mi pan to musiał za każdym razem mówić...
:11:16
bo ja lubię chipsy.
:11:18
Panie Sheldon, czemu mnie pan ciągle strofuje?
:11:19
Zawsze tu przychodzę.
:11:21
Bo jesteś rozrabiaką
i pieprzonym złodziejaszkiem...

:11:23
szukającym zniżek w sklepach...
:11:25
i muszę mieć na ciebie oko.
:11:28
Wie pan co? Zaczne kupować u Dwight'a...
:11:30
bo się pan nie śmieje z moich dowcipów.
:11:31
- Dwight'a?
-D'wight dookoła pana ust.

:11:34
Żartowałem Panie Sheldon.
:11:36
Żona kazała mi skreślić te liczby.
:11:38
15...30...
:11:42
37...38...
:11:45
45...
:11:47
47.
:11:48
15
:11:49
30
:11:50
37
:11:52
38
:11:55
45, 47
:11:58
Pośpiesz się.
Mam klientów do obsłużenia.

:12:01
45, 4--
:12:02
Dobra.
Ile ci wiszę?

:12:04
7.50.
:12:05
7.50.
:12:07
Ma być 50, a nie 7.50.
:12:09
Panie Sheldon,
kiedyś skopię Panu dupsko.

:12:13
Spotkam Pana wychodzącego z domu...
:12:14
i zaczne strzelać.
:12:17
Przestanę tu przychodzić koleś.
:12:18
- Narka koleś!
- Narazie.

:12:20
Hej, widziałem cię w klubie...
:12:21
kręciłej jakieś laski alfonsie...
:12:24
Oh, przepraszam!
:12:26
Złapię twoje wygolone dupsko na zewnątrz, kumasz?
:12:28
Wiesz co?
Mam dosyć takiego...

:12:30
głupiego zachowania.
:12:31
No dawaj, dawaj!
:12:33
Wypuśćcie mnie. Smierdzicie jak Geritol.
:12:34
Możecie się przesunąć?!
:12:49
Nadal coś pierdolisz pod nosem,
kurwo?

:12:51
Kurwa, przez was mnie kiedyś zamkną!
:12:53
Chodźcie tutaj.
:12:58
Jak było Reggie?
:12:59
Troszkę tym razem przesadziłyście.

podgląd.
następnego.