Barbershop
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:01:42
Nie, stary. Kręcisz z Dużym Dupskiem.
:01:45
- Mówisz o Lindzie z Parkview?
- Tak, Duże Dupsko.

:01:49
Hej, hej! Zatrzymaj się tutaj.
Zatrzymaj się.

:01:52
- Nieźle się rucha co?
- Co?

:01:53
- Powiedziałem, nieźle się rucha!
- Nie!

:01:56
- Yo, Billy.
- Stój! Stój! Co ty do diabła robisz?

:02:00
Billy, zatrzymaj samochód!
:02:09
J.D.?
:02:11
Co z tobą, stary?
Co z tobą ty głupku?

:02:15
- Wiedziałem.
- Przestań mi świecić po oczach!

:02:18
Hej, co do diabła ci jest?
:02:21
- Myślałem, że powiedziałeś "ruszaj"
- Nie powiedziałem "ruszaj"!

:02:24
Pamiętam, że ostatnie, o czym gadaliśmy
to była Linda z Parkview...

:02:27
- ...i powiedziałeś ze ona się...
-"Rucha"!

:02:28
Powiedziałem, że Linda się nieźle rucha!
:02:31
Bierz ten łańcuch! Idziemy!
:02:33
Idziemy! Chodź. Ruszaj się!
Pociągnij łańcuch durniu!

:02:37
Dawaj torbę na kasę, zróbmy to!
:02:38
Dalej. Chyba dostaniemy wypłatę!
:02:40
Spadamy.
:02:41
- Chyba dostaniemy wypłatę!
:02:44
To nie jest chrześcijańskie, ale może być.
:02:46
Wsiadaj! Wrzuć to!
:02:48
Jedź!
:02:51
- Co do diabła?
- Już nie robią samochodów, tak jak powinni...

:02:54
- Do czego to przywiązałeś?
- Co?

:02:55
- Wysiadaj i zabierz to!
- Dlaczego ja mam to zrobić?

:02:58
Bierz to.
:02:59
Dobra, jedziemy!

podgląd.
następnego.