Barbershop
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:31:00
Dorwę cię.
:31:06
Billy!
:31:15
Wstawaj!
:31:17
Chodź tu!
:31:20
Billy!
:31:25
Co ty do cholery robisz?
:31:29
Stary, dałeś mu uciec.
:31:31
Wisi ma 5$ za zakład.
:31:33
Nic ci nie zapłacę dupku!
:31:35
- Co?
- Billy!

:31:37
- Wracaj tu!
- Ma szczęście, że nie mam na sobie moich Jordanów!

:31:40
Billy,
wracaj tu do cholery.

:31:44
$5!
:31:45
Robisz takie szopki przez $5?
:31:48
On mi wisi kasę.
:31:50
Mamy $50,000 koło motelu.
:31:54
A ty robisz scenę za $5?
:31:57
$5?
:31:59
Tu nie chodzi o kasę.
Chodzi o zasady.

:32:01
- Co?
- Tak, zasady.

:32:03
Powinien oddać.
:32:04
To jest ulica stary,
i nie chcę wyglądać na frajera.

:32:08
- Nie chcesz wyglądać jak frajer?
- Nie.

:32:11
Wiesz co?
Mogą nas dorwać.

:32:14
- A wiesz czemu?
- Czemu?

:32:16
Bo w każdym gangu jest jeden pojebany
czarnuch co wszystko spierdoli.

:32:19
Wiesz co?
:32:22
Ty jesteś tym głupim czarnuchem.
:32:24
Wiesz co? Powiem ci.
:32:26
Jakby tobie też wisiał kasę,
to też byś zaczął go gonić.

:32:28
- Skopałbym mu dupsko już tydzień temu.
- Dlaczego myślisz, że go goniłem? Co...

:32:32
Kurwa!
:32:34
Co? Jechać dalej.
:32:36
Nie ma tu nic do oglądania.
:32:38
Wyluzuj stary. Straciłem głowę.
:32:41
- Ale rozumiesz, że chodzi nie tylko o kasę.
- $5, stary?

:32:43
Mówię ci, ta, było kolo
$15,000 albo $20,000 w bankomacie.

:32:47
$15,000?
:32:48
Te maszyny są więcej warte niż kasa,
która w nich leży.

:32:50
- Może będzie za znalezienie jakaś nagroda.
- Za bankomat?

:32:52
Chciałbym, żeby kasa z tego bankomatu była moja.
:32:54
Bym wydał tę kasę, zabrałbym moją panienkę
na prawdziwą kolację, na czerwonego homara.

:32:58
Całkiem gustownie, skorupiaki.

podgląd.
następnego.