Barbershop
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:56:03
Mówię tylko,
że coś mi się ruszyło w sercu.

:56:05
Cały dzień nad tym myślałem.
:56:09
Jeśli mam stracić mój salon,
nie chcę, żeby stało się to w taki sposób.

:56:13
Co to znaczy?
:56:19
Więc moje pieniądze są niewystarczające?
Czy poprostu uważasz mnie za ulicznego naciągacza co?

:56:23
Pakujesz swoje czarne dupsko do banku białasów...
:56:25
...i odkrywasz, że jestem twoim jedynym przyjacielem.
:56:31
A w sprawie tej kasy, którą ci rano dałem...
:56:34
...forsa jest twoja, salon jest mój.
:56:40
Ale mógłbym to cofnąć...
:56:46
...jeśli odstawisz mi moją kasę do, powiedzmy...
:56:49
...7:00.
:56:53
Nie ma sprawy. Lepiej, jak oddam ci wszystko od razu.
:57:02
$40,000.
:57:05
Ale dałes mi tylko $20,000.
:57:08
Oddasz podwójnie.
:57:10
Sądzi Pan, że oddam podwójną kasę do 7:00?
:57:15
Niech da Pan spokój Panie Wallace.
:57:16
Wyjdź z mojego biura.
:57:24
Proszę, pańska forsa.
Kładę ją tu panu na stole...

:57:28
Przepraszam za nieporozumienia, lub...
:57:31
...jeśli wprowadziłem pana w błąd. Przepraszam...
:57:34
...Ale nie mogę sprzedać panu mojego salonu.
:57:48
- Zapomniałeś o czymś.
- To nie moje.

:57:50
- Co takiego?
- Nie chcę tej forsy. Zatrzymaj ją.

:57:52
Musisz wziąć tę kasę.
Ja możesz jej nie chcieć?

:57:55
Weź ją!
:57:59
Nie stary, ty ją weź!

podgląd.
następnego.