:00:59
Ja? Ze Scotland Yardem na karku?
:01:02
Spadaj!
:01:11
BÄ…dĹş tak dobry.
:01:23
Solomons.
:01:24
Wejście od tyłu, prawda? Tak, w zaułku.
:01:27
Poszliśmy tam na spotkanie z tym,
jak mu tam? Mickey? Mick?
:01:32
Mikey?
:01:33
Nie. Harry...
:01:35
Cholera.
:01:38
- Nie Harry Michaels?
- Właśnie!
:01:41
Harry Michaels. Pieprzony Harry Michaels.
:01:43
Oczywiście, że tak. Harry Michaels.
:01:48
O co wtedy chodziło?
:01:50
Miał jakieś kłopoty?
:01:52
Co on pieprzy?
:01:55
Nie, jego brat miał firmę płytową.
Śmiesznie się nazywała.
:01:59
- Kręci mi się w głowie.
- Jak płyta, Dodgy.