:38:08
Więc, pytałeś się o mnie.
:38:09
Masz teraz moją uwagę,
czyż nie?
:38:12
Trzęsiesz tą budą? Jesteś szefem?
Jesteś gościem do którego przyszedłbym...
:38:17
jeśli chciałbym rozwiązać
kilka spraw?
:38:19
Nie, Jestem Brucker. Jestem gościem
pytającym Cię Co ty kurwa chcesz.
:38:23
Jestem także facetem decydującym
czy ty i twoi kumple...
:38:26
z tąd wypieprzają czy nie!
:38:30
Tak, ten może być.
:38:38
Pięćset.
:38:42
Pięćset, czego, kupo gnoju?
:38:53
Pięćset walk.
:38:55
To numer do którego doszedłem
kiedy byłem dzieckiem.
:39:00
Pięćset walk ulicznych...
:39:02
i mogłeś uważać siebie
za uzasadnionego twardziela.
:39:05
Potrzebowałeś ich do doświadczenia,
do wyprawienia swojej skóry.
:39:11
Więc zacząłem.
Oczywiście w międzyczasie...
:39:16
przestajesz myśleś o byciu
twardzielem i tym wszystkim.
:39:19
Przestaje to być celem.
:39:22
W przeszłość odchodzi
głupota tego wszystkiego.
:39:25
Ale wtedy...
:39:31
później...
:39:34
uświadamiasz sobie,
kim naprawdę jesteś.
:39:39
Słuchaj, nie mam nic
do ciebie, w porządku?
:39:42
Coś Ci powiem,
nauczysz się dużo rzeczy...
:39:44
na drodze do pięćsetki,
nie mniej istotnych niż to...
:39:59
Skurwysyn.