:35:03
Ona nie szanuje niczego z wyjątkiem smaku krwi,
ludzkiej jak również nieśmiertelnej.
:35:09
Nie. Wypuść mnie!
:35:16
Uczyniła cię dosyć potężnym.
:35:19
Nie zatrzymasz mnie!
:35:22
Czy nie słyszę jej krwi w twoim głosie?
:35:26
Przez te wszystkie lata opieki nad nimi,
ani razu się nie poruszyli.
:35:30
Aż do dzisiaj.
I wybrała mnie.
:35:35
Ja cię wybrałem.
:35:40
Dokąd idziesz?! Marius!
:36:41
Wiele razy wołałem Mariusa.
Ale nie było żadnej odpowiedzi.
:36:48
Tylko niekończący się pochód
dni, miesięcy...
:36:53
... lat.
:36:55
Mój nauczyciel zostawił mnie
mojej najciemniejszej lekcji.
:36:59
Że na końcu, jesteśmy sami.