Star Wars: Episode II - Attack of the Clones
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:28:03
Nie po to pracowałam przez rok
nad obaleniem Aktu utworzenia Armii...

:28:05
żeby mnie tu nie było
kiedy będą się ważyć jego losy.

:28:08
Czasem musimy zapomnieć o dumie
i robić to, czego się od nas wymaga.

:28:12
Anakinie, dorosłeś.
:28:16
Mistrz Obi-Wan tego nie widzi.
:28:26
Nie zrozum mnie źle.
Obi-Wan to wspaniały nauczyciel.

:28:30
Mądry jak Mistrz Yoda i...
:28:33
potężny jak Mistrz Windu.
:28:38
Jestem wdzięczny,
że mogę być jego uczniem.

:28:42
Ale niekiedy...
pod wieloma względami...

:28:47
naprawdę przewyższam go.
:28:50
Jestem gotów na Próby.
:28:53
On jednak twierdzi, że jestem
zbyt nieprzewidywalny.

:28:55
Nie pozwala mi się ruszyć dalej.
:28:57
- To musi być frustrujące.
- Jest jeszcze gorzej.

:29:01
Nadmiernie mnie krytykuje.
Nigdy nie słucha.

:29:03
On... On nie rozumie.
:29:06
To nieuczciwe!
:29:08
Nasi nauczyciele mają to do siebie, że widzą
więcej naszych wad niż my byśmy chcieli.

:29:13
Ale to pozwala nam się rozwijać.
:29:16
Wiem.
:29:20
Anakinie.
:29:24
Nie staraj się dorosnąć za szybko.
:29:27
Ale ja jestem dorosły.
:29:31
Sama tak powiedziałaś.
:29:34
Proszę nie patrz na mnie w ten sposób.
:29:37
- Czemu nie?
- Czuję się niezręcznie.

:29:43
Przepraszam, Pani.

podgląd.
następnego.