Stuart Little 2
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:22:04
Pani Keeper...
:22:07
Chce znać los swej rodziny.
:22:10
Każde dziecko by to dręczyło.
:22:13
Tak.
:22:31
Hej, Śniegus?
:22:33
Sądzę, że kiepsko zaczęliśmy.
:22:36
Ciekawe,
czy moglibyśmy zacząć od nowa.

:22:38
Bez uprzedzeń.
:22:40
Co ty na to? Będziemy kumplami?
:22:45
Nie.
:22:48
A więc dobrze.
:22:50
Miesza mi we łbie.
Próbuje mnie zbzikować.

:22:54
Chory gryzoń!
:22:55
Śnieżny, wpuść mnie!
Umieram z głodu! Co tam masz?

:22:59
O nie! Monty Żarłok.
:23:01
Jak zobaczy Stuarta,
wszystkim opowie.

:23:05
Odejdź! Nic nie mam.
:23:06
Proszę.
:23:10
Wybrzydzam tylko na mielone.
:23:12
Po tym mam gazy, okropność.
:23:15
Pech, bo to mielone.
:23:16
Żebrak nie narzeka.
Biorę, jak leci.

:23:19
Nie, Monty. Stój!
:23:22
Jem ze śmietników,
piję w toaletach.

:23:24
Puszczę bąka i już!
:23:26
Nie, zaraz! Czekaj!
:23:28
Wspaniale.
I co ja teraz zrobię?

:23:33
Monty, wszystko ci powiem.
:23:36
Co takiego?
:23:37
Powiem,
żebyś się napchał, ile wlezie.

:23:40
Dzięki.
:23:45
Nie poganiam cię,
ale już czas.

:23:47
Malutcy zaraz wrócą,
a nie lubią obcych kotów.

:23:51
Nie, żebyś był obcy.
:23:55
Śnieżny, co z tobą?
:23:57
Nic.
:23:59
To ty zachowujesz się dziwnie.
Co ci? Robaki? Pchły?


podgląd.
następnego.