1:09:00
	K³ama³em, jasne?
Witaj na Manhattanie.
1:09:03
	To ja ciê nienawidzê.
1:09:08
	Nasz dobre serce.
1:09:15
	Dosyæ tego.
1:09:18
	nie¿ny, co on robi?
1:09:21
	To jest nie w porz¹dku.
1:09:23
	Co jest, do diab³a?
1:09:26
	Dymiarz,
nazwij mnie miêczakiem...
1:09:30
	ale chcê to wszystko odwo³aæ,
dobrze?
1:09:33
	Za póno.
1:09:35
	Daj spokój, Dymiarz.
Wys³uchaj mnie.
1:09:38
	Stuart nie jest taki z³y.
1:09:40
	I ma w³asny wóz.
1:09:42
	Uwa¿aj. Sam siê o to prosisz.
1:09:44
	nie¿ny, co robisz!
To tylko mysz.
1:09:47
	To nie jest "tylko mysz".
1:09:52
	To...
1:09:55
	rodzina.
1:09:57
	Nawet jestecie podobni.
1:10:01
	Tak mylisz?
Rodzina musi byæ do siebie podobna?
1:10:07
	Wcale nie musi.
1:10:09
	Spójrzcie na niego.
1:10:11
	Nienawidzi mnie.
A jednak próbuje mnie ratowaæ.
1:10:15
	Pewnie go podrapiecie, wiem.
1:10:18
	Mo¿ecie go nawet zabiæ,
a siê nie ulêknie.
1:10:22
	Na tym w³anie polega rodzina.
1:10:25
	Nam racjê?
1:10:29
	No¿e "rodzina" to za mocne s³owo.
1:10:31
	- Skasowaæ ich obu.
- Obu?
1:10:36
	To na mnie wam zale¿y!
1:10:39
	Dalej!
1:10:43
	Braæ go!
1:10:47
	Z drogi!
1:10:51
	Ucieka! Za nim!