Agent Cody Banks
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:38:02
Zapomnij o tym. Musisz atakować.
Być władczy. Dowodzić.

:38:05
Był taki...
:38:06
I pamiętaj...
prysznic zanim się z nią zobaczysz...

:38:09
Nie, nie, nie...musisz być męski...
brudny...zapocony...

:38:13
Musisz śmierdzieć...
:38:14
Dziadek był żonaty jakieś 100 lat...
:38:17
musisz śmierdzieć jak mężczyzna...
jak dzika bestia...

:38:20
teraz ma sznurek na szyi,
jak pociągniesz to mówi: moja wina.

:38:23
jak dzikie zwierzę...
:38:27
Jak znajdziesz się w trudnej sytuacji...
atakuj...nie czekaj!

:38:33
...hiena...jak hiena...
:38:36
Pamiętaj...
na polu walki to zawsze jeden na jeden...

:38:40
I ty tego chyba chcesz.
:38:43
Myślę, że jesteś żałosnym fajtłapą...
:38:45
jesteś hańbą...
dla tych wspaniałych mężczyzn i kobiet...

:38:48
ale trzymaj wysoko czoło do cholery...
aż do samego końca!

:38:53
Baczność gdy do ciebie mówię.
:38:54
Dziękujemy generale...
:38:57
Przepraszam...
:38:59
To będzie dobre...
:39:11
Cody...nie mów,
że o ciebie nie dbam...

:39:14
Popatrz tylko.
:39:21
Cześć Cody...
:39:24
Podejdź tutaj...
:39:26
Mam wolny wieczór...
:39:28
Co zrobimy?
:39:33
[TO JUŻ TRZEBA BYĆ TUMANEM]
:39:42
Dzieciak nie umie nawet zagadać
do symulowanej kobiety.

:39:45
Może powinniśmy zacząć
od przedszkolnego poziomu.

:39:58
Czekaj...trochę w prawo...

podgląd.
następnego.