:07:03
Bardzo bliski kontakt.
:07:05
Z nią?
Zboczeńcu...
:07:08
Tam są tysiące kobiet...
:07:09
Tak fajnych jak ona.
:07:11
Coś ci powiem stary.
Cokolwiek robisz...
:07:14
weź tydzień wolnego i udaj
się na jedną z tych łodzi.
:07:17
Kłamie tylko jeśli może.
:07:19
Kochanie, możemy się stąd wyrwać.
:07:21
Tak mnie nakręcasz, że chciałabym
być teraz w naszym łóżku...
:07:29
Powodzenia.
:07:44
Czy to nie był ten
zwariowany Marshall?
:07:46
Ten koleś który pracował
w szkolnej kawiarni?
:07:48
Nie.
:07:49
To był zwariowany Marshall.
Mój nowy bohater.
:07:53
Stary udajmy się na łódź.
:07:55
Spadajmy stąd.
Tu nie poznamy nikogo.
:07:58
O czym ty mówisz.
Błagałeś mnie przez miesiąc żebym tu przyszedł.
:08:01
Jerry, kumplu...
:08:03
Zaufaj mi.
:08:05
Ujrzałem światło w tunelu.
:08:37
Skurwysyn.
:08:39
- To jest moje miejsce.
- Pierdol się.
:08:42
Będziesz się prosił
żebym cię pierdolił, stary.
:08:43
Nick, odwal się od niego.
Nie chcę mu zepsuć wyglądu.
:08:46
- Bardziej się nie da.
- Popatrz na siebie...
:08:48
ledwo się mieścisz
w samochodzie.
:08:50
Przestań.
Ugryź mnie.
:08:51
- Wypierdol mnie.
- Pocałuj mnie w dupsko.
:08:53
- Pierdol swoją matkę.
- Naprawdę...
:08:55
Nikt nie chce pierdolić mojej
matki bo jest zbyt ohydna.
:08:58
- Myślisz, że mu przygadałem?
- Na pewno.