:30:00
	Jestem Sonya.
Trener drużyny opalania.....
:30:03
	- Co?
- Cisza.
:30:05
	Tak jak długo będą na treningu...
:30:06
	nie będzie się kręcił koło
nich żaden podstępny wąż.
:30:10
	Postaw mnie!
:30:12
	Pani trenerko...
to śmieszne.
:30:14
	Jeśli będę miał ochotę z nimi
porozmawiać, porozmawiam...
:30:16
	i nie ma nic, co
mogłabyś z tym zrobić.
:30:19
	Naprawdę?
:30:30
	Co do cholery ci się stało?
:30:32
	Umarłem i poszedłem do nieba.
:30:34
	I wtedy jakaś umięśniona blondyna,
wykopała mnie z powrotem do piekła...
:30:37
	- Co?
- Pamiętasz te 12 gorących lasek?
:30:40
	Mają pieprzonego ochroniarza.
:30:44
	Ja mógłbym jakoś to przeboleć...
:30:47
	ale... Micky...
:30:49
	on się zdradzi...
trudno nad nim zapanować...
:30:52
	Więc jest nas
trzech udupionych...
:30:55
	Dalej nie mogę
znaleźć tej dziewczyny...
:30:57
	Szukałem już chyba wszędzie.
:31:00
	Wiesz...
:31:01
	Całowałem się z Felicią przez
4 lata i nigdy nic nie czułem...
:31:04
	w porównaniu z tym,
co przeżyłem wczoraj...
:31:06
	Ta dziewczyna jest wyjątkowa,
muszę ją znaleźć.
:31:09
	Zostawiasz mnie?
Co mam niby robić?
:31:14
	Rozejrzyj się po statku,
może nie wszyscy są gejami.
:31:25
	Pięknie...
poker.
:31:27
	to będzie coś wspaniałego.
:31:30
	Ci penetratorzy, mógłbym
ich sam ograć...
:31:33
	...to będzie jak odebranie
dziecku cukierka.
:31:36
	Niby dlaczego, myślisz, że
geje są złymi hazardzistami?
:31:38
	Paskudnymi...
Nie umieją blefować.
:31:40
	Będzie miał dobre karty,
to zacznie się cały trząść...
:31:43
	Nick, obiecaj mi, że będziesz się
zachowywał jak walący gejów...
:31:46
	nie zwracający na
siebie uwagi pedał.
:31:48
	Jerry kolego,
rozmawiasz ze mą...
:31:50
	Panienki
:31:52
	Witajcie geje, cześć...
:31:54
	- ...mógłbym się przyłączyć?
- Pewnie kotku.
:31:58
	Nie przypominam sobie,
który to już raz?