Daddy Day Care
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:54:03
Oto moja papuga, Paulie.
Uczę ją mówić. Mów.

:54:07
Zamknij się, głąbie.
:54:09
/To jest mój pies.
Wabi się Soda./

:54:12
/Robi kupki.
Duże kupki./

:54:16
Becca, gdzie twoje zwierzątko?
:54:18
Miałam tarantulę, ale nie wiem,
gdzie się podziała.

:54:22
Dobrze, bez paniki.
:54:25
Co rozumiesz przez "bez paniki"?
Tu grasuje wielki pająk.

:54:28
Mam na głowie pająka!
:54:33
- To o co się dziś zakładamy?
- Zajmę się pieluchami, może być?

:54:37
Umowa stoi.
:54:38
Czy to nie geniusze,
którzy wymyślili Warzywkos.

:54:43
- Jak tam bezrobocie?
- Mam najlepszą pracę, jaką mogłem sobie wymarzyć.

:54:47
Tak, rozkręcamy biznes.
:54:49
Zapewniamy organizację czasu pracy
wielu ważnym przedsiębiorcom.

:54:53
To trudny rynek.
Duża konkurencja.

:54:56
- Tak, brutalna walka.
- Jakie są z tego pieniądze?

:54:59
Bruce! Szybciej. Mam wizytę
u chirurga plastycznego.

:55:02
Cześć, Charlie. Cześć, Phil.
:55:05
- Cześć, Crispin.
- Jak leci, mały?

:55:07
Skąd znacie mojego syna?
:55:08
Opiekują się nim,
a co myślałeś?

:55:12
Opiekują? A więc o to chodzi.
:55:15
O mój Boże.
Podcieracie tyłki, żeby przeżyć.

:55:21
Frajerzy.
:55:24
Płacisz nam za to.
:55:28
Frajerzy.
:55:31
"Czy lubisz zielone jajka i szynkę?
:55:35
Nie lubię, Samie.
Nie lubię zielonych jajek i szynki.

:55:40
Czy chciałbyś ich czasami spróbować?
:55:44
Nie, nigdy nie chciałbym ich spróbować.
Nie lubię zielonych jajek i szynki.

:55:48
Nie lubię ich, Samie" Ok?
:55:52
Widzicie, chciał uderzyć Sama,
ale zrezygnował.

:55:55
Nie można się bić.
On zrezygnował.


podgląd.
następnego.