:18:00
Jonesy...
Jeśli tak się nazywasz...
:18:06
- Co z wyrzucanymi teczkami?
- Palę je.
:18:10
PORNOS Y
CHŁOPIĘCE FANTAZJE
:18:12
DAWNE WSPOMNIENIA
STARE URAZY
:18:16
KLĘSKI SPORTOWE
:18:47
- Słowa "Blue Bayou" też?
- Nie.
:18:51
Jeśli czegoś nie mogę wyrzucić,
:18:54
wnoszę to po kryjomu
z powrotem.
:19:14
- Gdzie trzymasz akta Dudditsa?
- Ma swój dział na trzecim poziomie.
:19:21
Ostatnio wciąż o nim myślę.
A wy?
:19:24
To jakby jego dom.
Chociaż nigdy tu nie był.
:19:30
Już dwudziesty raz
jesteśmy w tej dziurze.
:19:34
Wypijmy za 20 następnych.
:19:38
Jeszcze 20.
:19:42
Za Dudditsa,
naszego łowcę snów.
:19:47
- Szkoda, że go tu nie ma.
- Jego zdrowie.
:19:50
- Za Douglasa Cavella.
- Za Dudditsa.
:19:57
Derry, Maine,
dwadzieścia lat wcześniej