:27:32
Spokojnie.
:27:35
- Już w porządku.
- Dzięki Bogu!
:27:42
Dzięki Bogu! Zgubiłem się.
Od wczoraj błądzę po lasach.
:27:47
Wejdźmy do domu.
Ogrzejesz się.
:27:51
- Dobrze?
- Jasne.
:28:09
Zdejmij to.
:28:14
- Jestem Rick McCarthy.
- Gary Jones. Mówią mi Jonesy.
:28:19
Komórki nie mają zasięgu,
więc nie wezwę pomocy,
:28:24
ale zaraz będzie samochód.
:28:26
Myślałem, że już po mnie.
Zgubiłem kolegów.
:28:31
Uratowałeś mi życie.
:28:36
Co to?
:28:38
Pułapka na sny.
:28:42
Indiański talizman.
Wyłapuje senne koszmary.
:28:46
- Daje bezpieczny sen.
- Mam dość koszmarów.
:28:55
Wciąż mnie to męczy.
:28:58
Jadłem jakieś jagody.