:36:05
To chyba kobieta.
:36:08
Ostrzegam, że ją uduszę
własnymi rękami.
:36:11
- Pewnie już nie żyje.
- To co? Omal nas nie zabiła.
:36:18
Jesteśmy tutaj.
Proszę się nie bać.
:36:32
Daj spokój.
:36:34
Już po niej.
:36:42
Słyszy mnie pani?
:36:46
Proszę pani!
:36:51
Może tak się tu witają.
:36:55
Hej, panienko!
Przez ciebie mogliśmy zginąć!
:36:59
- Powiedz coś.
- Muszę znaleźć Ricka.
:37:10
Ricka?
:37:18
Niech to szlag.
:37:26
- Co one mają na sierści?
- Jak na policzku McCarthy'ego.
:37:31
- Czegoś takiego nie widziałem.
- Wieją nawet niedźwiedzie.
:37:35
- Dokąd one idą?
- Ważne, przed czym uciekają.
:37:48
Co jest?
:37:52
Świetnie.
Wezmą śmierdziela do szpitala.