:02:01
Mama, czy naprawdę muszę
iść do zwykłej szkoły?
:02:03
Tak, skarbie.
:02:05
- Ale ty jesteś dobrą nauczycielką.
- Dziękuje, skarbie.
:02:08
Czas żebyś poznał nowych
przyjaciół w twoim wieku.
:02:11
Nie jestem jeszcze gotowy.
:02:13
Zapomniałabym, kapitan
Rob zostawił to dla ciebie.
:02:18
Powiedział, żebyś liczył
kroki bardzo dokładnie.
:02:21
Mapa skarbów.
:02:23
- Co to za skarb?
- To może być wszystko.
:02:25
Skarbie, odkryjesz całkiem nowy
świat jak pójdziesz do szkoły.
:02:28
Jak Marco Polo.
:02:30
Facet, który
wynalazł basen.
:02:34
Oczywiście.
:02:36
- Lepiej już pójdę.
- Pamiętaj Harry...
:02:38
...jest tam jakiś kolega,
który czeka właśnie na ciebie.
:02:42
Jestes dobrym chłopakiem, Lloyd.
I do tego przystojnym.
:02:45
- Ojciec jest z ciebie dumny.
- Dzięki tato.
:02:48
- Teraz pozwól mi dokończyć...
- Uważaj na uszy.
:02:52
Gotowe, żigolo.
:02:53
- Tak?
- Tak!
:02:54
- Dobrze wygląda?
- Jak świeżo ścięta trawa.
:02:57
Przygotuj się, czas
otworzyć szkołę, szybko.
:03:00
- Poproszę klucze.
- Trzymaj.
:03:04
Dobrze być synem woźnego.
:03:06
- Kocham cię.
- Kocham cię.