Freaky Friday
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:14:04
- To jest...
- Zaczekaj chwilę. Jedną chwilkę.

:14:07
Dobrze, ale jesteś moim dłużnikiem.
:14:09
Halo.
:14:12
Tak, przy telefonie.
:14:17
Naprawdę?
:14:20
Dobrze. Tak, świetnie.
:14:22
Dziękuję. Bardzo dziękuję.
:14:24
Co?
:14:25
Nigdy w to nie uwierzycie.
:14:28
Jeden z zespołów wypadł z
przesłuchań dla Wango Tango.

:14:31
My jesteśmy pierwsi z listy rezerwowej.
:14:32
Nie gadaj!
:14:34
To niesamowite!
:14:36
Musimy się stawić w
Domu Bluesa do 19:00.

:14:38
Wchodzimy o 19:45.
:14:40
- Kiedy to ma być?
- Jutro.

:14:42
Jutro?
:14:43
Jutro jest piątek. Moja
mama wydaje próbny obiad.

:14:46
Anna, daj spokój. To naprawdę ważne.
:14:49
Wiem, nie martw się.
Załatwię to. Przyjdę.

:14:51
W jaki sposób? Podobno jesteś jakąś
nadworną, czy coś w tym rodzaju?

:14:55
Damą dworu. To jeszcze
nie ślub. To próba.

:14:57
Czemu oni robią z tej
próby takie wielke halo?

:14:59
Czy ci wszyscy zwariowani
krewni przyjeżdżają do miasta?

:15:01
Nie, nie przyjeżdżają.
:15:03
Tu jest moja Anna Banana!
:15:06
Uściśnij mocno swojego dziadka.
:15:09
Dziadku, tutaj jestem.
:15:13
O...
:15:16
Cześć dziadku.
:15:18
Nie przejmujcie się.
Nigdy was nie zawiodę.

:15:21
Po prostu nie odwołuj
jeszcze przesłuchania.

:15:23
- Porozmawiam z mamą.
- W porządku.

:15:26
- Mamy przechlapane.
- Jasne.

:15:28
Tak.
:15:39
"Nie sądzę, aby on
wiedział, że istnieję.

:15:42
To głupie, tak o nim myśleć,
ale nic na to nie poradzę."

:15:44
Jake! O, Jake!
:15:47
Wynoś się z mojego pokoju!
:15:51
Och! Moje... moje...
:15:56
Już zobaczyła.
:15:57
Zobaczę jak tam Lakersi.
:15:59
Idę z tobą.

podgląd.
następnego.