Holes
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:59:00
Był w połowie pusty kiedy go brałem.
I dużo się wysypało do mojej dziury.

:59:04
- Może pan sprawdzić.
- Na pewno sprawdzę.

:59:13
Darzę cię szacunkiem i zaufaniem...
:59:16
Wracaj do swojej dziury.
:59:21
Czemu to zrobiłaś?
:59:24
Wolałam jak paliłeś.
:59:28
Patrzcie, kto się pojawił.
:59:31
Stary, byliśmy przekonani,
że nie żyjesz.

:59:34
Jaskiniowiec, co powiedziałeś?
:59:37
Nic.
:59:38
Co ci zrobiła?
:59:39
Nic.
:59:41
Nic?
:59:43
Nic. Absolutnie nic.
:59:48
A to co?
:59:49
Dzięki, chłopaki.
:59:52
Kurcze.
:59:54
- To nie my.
- To Zero.

:59:55
On lubi kopać dziury.
:59:58
Dokopałby się do Chin.
1:00:00
Właśnie.
1:00:01
A dokąd by się dokopali Chińczycy?
1:00:03
Zamknij się.
1:00:05
Hej, Zero.
1:00:06
- Czemu wykopałeś moją dziurę?
- Nie ukradłeś tych pestek.

1:00:10
Ty też nie.
1:00:14
I nie ukradłeś butów.
1:00:20
Nadal chcesz się nauczyć czytać?
1:00:24
W porządku.
1:00:30
To mi się nie podoba.
14 dolców za cebulę.

1:00:34
Po co nam śmierdząca cebula?
1:00:35
Kazał mi pan kupić cebulę.
1:00:37
- Chcę spróbować.
- Proszę.

1:00:39
- Wszystko mi jedno.
- Więc spróbuję.

1:00:41
Próbuję.
1:00:43
Co się stało z pańską twarzą?
1:00:51
Coś jest nie tak
z moją twarzą?

1:00:54
Nie, panie Pan.
1:00:57
Dobrze to ująłeś.

podgląd.
następnego.