:27:17
Wynoś się z mojego samochodu!
:27:18
Czemu?
Bo jestem czarny?
:27:19
Posłuchaj...to nie chodzi o ciebie...
to osobiste.
:27:22
Oczywiście, że osobiste do cholery.
:27:23
Białas nazwał mnie małpą.
:27:25
Jedź.
:27:26
Wynoś się!
:27:27
Natychmiast!
:27:28
Posłuchaj człowieku...
:27:29
całe życie
czekałem na coś takiego.
:27:32
Jak chcesz mnie zastrzelić, to wal.
:27:34
Bo to jedyny sposób żeby
wysiadł z tego samochodu.
:27:38
Uciekają! Jedź!
:27:40
Za nimi!
:27:48
Earl?
:27:53
Wolniej się nie da?
:27:54
Niech to...co to za wóz...
moglibyśmy ich ścigać na autonogach.
:27:59
Co jest z tą kupą złomu?
:28:01
Nie wiem...
miałem ją zabrać na przegląd...
:28:05
ale w ciągu ostatnich
6 miesięcy byłem w więzieniu!
:28:07
Trzeba było dłużej...
:28:09
dopychać mnie do samochodu...
i załatwić mi traume.
:28:13
Opierałeś się aresztowaniu!
:28:14
Miałem prawo użyć dowolnej siły!
:28:16
Posłuchaj...
możemy się o to sprzeczać całą noc...
:28:20
ale poradź sobie z tym...
według sądu...napadłeś na mnie...
:28:26
i pobiłeś jak Hill Billy swoją żonę.
:28:29
Uwaga!
:28:42
O cholera...
:28:43
Trzeba ukryć broń...
:28:50
Zjedź!
:28:51
Zjedź!
:28:52
Za furgonetką!
:28:54
Zjedź koleś!
:28:56
Nie ja! Furgonetka!