:55:01
Rozpłakałam się
:55:03
Pierwszy raz ktoś
:55:07
Przepraszam
:55:08
Zanudzam panią tym opowiadaniem
:55:10
Nie
:55:12
Ależ nie! Opowiadaj
:55:13
Interesuje mnie to
:55:16
I co
:55:18
Co opowiadać?
:55:19
Co się pani stało w oko?
:55:22
To nic
:55:24
Taki jeden palant mnie uderzył
:55:26
Ale się obroniłam
:55:28
Krwawił jak świnia
:55:30
Na pewno mnie nie będzie szukał
:55:32
Bo jak nie
:55:33
To ja go szybko znajdę
:55:35
A wtedy
:55:53
Podejrzewam, że pani nie chce?
:55:56
Czemu nie?
:55:58
Nie należy wierzyć pozorom
:56:02
Ja też miałam moje lata skrętów
:56:04
06 i pieprzenia się?
:56:07
Tak
:56:09
Dobrze poznałam nocne życie w Londynie
:56:16
Mama mi często o tym mówiła
:56:21
Co dokładnie?
:56:23
Jak poznała Johna
:56:26
Jak go uwiodła
:56:32
A jak tam pisanie?
:56:34
Powoli do przodu
:56:36
Ale muszę przyznać, że to
:56:38
dziwne pisać typowo angielską historię
:56:41
Która dzieje się w Londynie
:56:43
W momencie gdy jestem w takim domu
:56:45
A na zewnątrz jest ładna pogoda
:56:47
Mama też napisała jedną książkę
:56:49
Ale nigdy nie była opublikowana
:56:51
Powiedział jej, że jest do niczego
:56:53
Więc ja spaliła
:56:54
To straszne
:56:56
Czytała ją pani?
:56:58
Tak