:25:04
Nie wiem czy zdajesz sobie
sprawę z naszej sytuacji,
jesteśmy w cholernych tarapatach.
:25:08
Nikt za cholerę nie wie
gdzie się znajdujemy...
:25:12
...bo nie trzymałem się
pierwotnego planu lotu.
:25:18
Moje radio nie działa.
:25:21
Nie mogę nikogo wywołać.
:25:25
Spróbuję je naprawić rano...
:25:29
...ale moja skrzynka z narzędziami
jest chyba gdzieś na dnie tego jeziora.
:25:35
Mam przez to na myśli, że...
:25:37
...mamy duże szanse na to,
że nikt nas tu nie znajdzie.
:25:50
Miło było z tobą porozmawiać.
:25:58
Hej, Shep...
:25:59
Nadal żadnego śladu po nim.
Zaczynam obawiać się...
:26:01
Żadnego śladu po kim?
Charlie'm?
:26:04
Tak. On...
On spóźnia się trochę,
przez złą pogodę, to wszystko.
:26:10
Dlaczego musiałeś gadać
przy niej, co? Co?
:26:13
- Nie widziałem jej.
- Jezus, Carl!
:26:15
Przecież wiesz że Charlie ma
dziewczyny w każdym miejscu
jakie tylko znajdziesz na mapie!
:26:19
-Wiem, ale powinniśmy już
coś o nim słyszeć, nie?
- Nie martw się. Nic mu nie jest.
:26:23
Nie martwiłbym się o Charlie'go Halliday
nawet wtedy, gdyby go piekło pochłonęło.
:26:29
Ale jedno ci powiem.
Lepiej dla niego, żeby zabawiał się
tym razem za wszystkie czasy.