:26:14
Wszystko w porządku, Arthur.
W porządku.
:27:22
Nie będziemy tu zbyt długo tato.
Wyprowadzimy się jak tylko znajdę pracę.
:27:27
Poszukam jakiejś,
jak tamta sprawa trochę przyschnie.
:27:33
Możesz zostać tu ile zechcesz.
Aż nie staniesz na nogi.
:27:38
- Doceniam to.
- Pod jednym warunkiem.
:27:41
Zaczynamy...
:27:42
Ty kładziesz dziecko spać, co wieczór.
:27:45
- To wszystko?
- Na początek.
:27:48
I żadnych dziwek. Żadnych dziwek
w moim domu.
:27:52
Nie jestem typem człowieka lubiącego
dziwki, tato.
:27:55
- Daj to dziecku.
- To urocze. Jest ósma i oboje
będziecie ciągnąć z butelki.