:49:33
Hej, Miles.
:49:35
Cześć Vicky.
:49:38
- Ślicznie wyglądasz.
- Dziękuję.
:49:42
- To jest Ken Cortwell, mój mąż.
- Jak się masz.
:49:47
Miło cię poznać.
Jesteś szczęściarzem.
:49:50
Tak, to prawda.
Dziękuję.
:49:54
Poczekam w samochodzie.
Do zobaczenia, Miles.
:50:03
- Miły facet.
- To prawda.
:50:07
- Troszczy się o mnie.
- To świetnie.
:50:10
- Jak ci leci?
- Od naszej ostatniej rozmowy?
:50:14
Sam nie wiem.
Bywało lepiej i gorzej.
:50:19
- Co z twoją książką?
- Powszechnie odrzucona.
:50:23
- Po raz trzeci.
- Miles, to okropne.
:50:27
Co teraz zrobisz?
:50:30
Chyba wrócę do tablicy.
Albo i nie.
:50:33
Nie wiem.
:50:36
Tak czy owak, wyszłaś za mąż.
Gratuluję.
:50:40
- Wyglądasz na szczęśliwą.
- Jestem.
:50:44
Wszyscy biorą ślub.
:50:47
W zeszłym roku same rozwody.
W tym roku same śluby.
:50:51
- To chyba jakaś epidemia.
- Chyba.
:50:59
Do zobaczenia na przyjęciu.