:29:30
Nadal żadnych wieści o narzeczonej
twojego syna. Przykro mi, Jonah.
:29:36
To moja wina.
:29:39
Przeze mnie Spider-Man odszedł.
:29:42
Tylko on mógł powstrzymać Octavius'a.
:29:47
Tak.
:29:50
Spider-Man był bohaterem.
:29:54
Nie dostrzegałem tego.
:29:58
Był...
:29:59
...złodziejem! Przestępcą!
:30:02
/Wyrazy sympatii, Spider-Man.
- Ukradł mój kostium!
:30:04
Jest zagrożeniem dla miasta!
Tę ścianę ma zabezpieczyć prokurator!
:30:09
Ma zawisnąć na swoje sieci!
:30:13
Chcę dorwać Spider-Man'a!
:30:15
/Powrócił
Zamaskowany szaleniec w natarciu/
:30:44
- Gdzie dziewczyna?
- Nic jej nie będzie.
:30:47
Porozmawiajmy.