1:43:00
Ma pan ładny uśmiech.
1:43:03
Cheryl! Jest impreza w motelu!
Darmowe piwo!
1:43:07
Już idę!
1:43:31
Telefon do pana' szefie.
1:43:33
Kto dzwoni?
1:43:42
- Tak?
- Mówi Skolly.
1:43:45
Pamięta mnie pan' generale?
Kiedyś u pana pracowałem.
1:43:50
Jak się masz' Skolly?
Miło' że dzwonisz.
1:43:54
Mam się świetnie'
panie generale.
1:43:57
Dzwonię' żeby powiedzieć'
1:43:59
że nie musi się pan
martwić o panicza Andre.
1:44:04
On zawsze bardzo się starał.
1:44:07
I zawsze pana kochał i szanował.
1:44:12
I wiem' że zawsze tak będzie.
1:44:17
Zawsze będzie
moim ukochanym synem.
1:44:22
Jestem pewien'
że postąpi właściwie.
1:44:25
Gdzieś po drodze się zagubił'
1:44:29
ale teraz postąpi właściwie.
1:44:35
Wiem' że zrobił pan dla niego
wszystko co pan mógł.
1:44:47
Bóg z tobą' Skolly.
1:44:57
Bóg z tobą' tato.